Nowy Sącz, niestety, nie może pochwalić się oryginałem aktu lokacyjnego. Nie dotrwał on do naszych czasów. Wiadomo, że był przechowywany w sądeckim magistracie. Przetrwał kilka pożarów miasta w XV, XVI i XVII w., ale w wieku XIX znany już był tylko z osiemnastowiecznych transumptów (potwierdzonych kopii), przechowywanych w sądeckim skarbcu grodzkim. Pożar sądeckiego ratusza w 1894 r. zniszczył większość przechowywanych dokumentów miejskich – oryginałów i transumptów, dotyczących nie tylko grodu nad Dunajcem i Kamienicą.
Pomysł zrekonstruowania sądeckiego aktu lokacyjnego zmaterializował się w 2007 r. Na 715 –lecie lokacji miasta gospodarze otrzymali wyjątkowy prezent: odtworzony akt lokacyjny miasta.
Na podstawie zachowanych dokumentów i pieczęci z tamtego okresu z kancelarii Wacława II, tak w polskich jak i czeskich zbiorach, po wnikliwej, benedyktyńskiej i detektywistycznej pracy powstał pergamin – sądecki akt lokacyjny o wymiarach: szerokość - 456 mm, długość przed zagięciem zakładki – 500 mm, przy marginesach: górnym – 65 mm, lewym – 52 mm, prawym – 50 mm, zakładce - 70 mm.
Oryginał odtworzonego dokumentu jest w depozycie w Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu, a jego faksymila - w reprezentacyjnej sali ratusza.