Urząd Miasta Nowego Sącza

Kategoria: Wydarzenia

Czy warto budować ścieżki rowerowe? Debata w "Sądeczaninie"

Czy warto budować ścieżki rowerowe, jaka ma być ich ilość, komu są one potrzebne i czy opłaca się dojeżdżać rowerem do pracy? Na te i inne pytania, podczas debaty zorganizowanej przez redakcję „Sądeczanina”, odpowiadali samorządowcy z naszego regionu, a wśród nich zastępca prezydenta miasta Nowego Sącza Wojciech Piech.

Redaktor naczelny „Sądeczanina” Tomasz Kowalski do dyskusji związanej z budową infrastruktury rowerowej zaprosił również członka Zarządu Województwa Małopolskiego Leszka Zegzdę, burmistrza Starego Sącza Jacka Lelka oraz wójta Gminy Łącko Jana Dziedzinę. O roli Nowego Sącza w realizacji budowy ścieżek rowerowych mówił zastępca prezydenta Wojciech Piech.

- Miasto Nowy Sącz już od wielu lat realizuje politykę uporządkowanego działania, polegającego na wzbogacaniu infrastruktury rowerowej i komunikacyjnej miasta, o kolejne odcinki ścieżek rowerowych.

- Oczywiście na początku tego procesu trudno było o spektakularny efekt. Powstawały pierwsze odcinki ścieżek rowerowych, które nie robiły dużego wrażenia, a raczej rozbudzały apetyt. To był przyczynek do konstatacji, że tych ścieżek potrzeba nam więcej. Powoli dochodzimy do takiego pułapu, kiedy ludzie zaczynają dostrzegać efekty i je doceniać, nie tylko dzięki naszym wewnętrznym działaniom, opartym o środki z budżetu miasta. Wspólnie z Województwem Małopolskim realizujemy tak fajne projekty, jak ścieżki EuroVelo. Nasza sądecka ścieżka uatrakcyjniła bardzo pas linearny rzeki Dunajec - wyjaśniał Wojciech Piech.

Przypomniał również, że miasto Nowy Sącz ma w perspektywie wizję stworzenia zamkniętego układu ścieżek rowerowych, umożliwiających zarówno rekreację, jak i sprawne przemieszczanie się po mieście i jego otoczeniu.

- Ścieżki, które już powstały i które w niedalekiej przyszłości powstaną, spowodują, że sądeczanie jeszcze chętniej będą korzystać ze środka transportu, jakim są rowery.

W planach jest również przedłużenie odcinka ścieżki rowerowej na ul. Witosa do ul. Pieczkowskiego.

- Chcemy mieć w Nowym Sączu magistralę rowerową, dzięki której będziemy mogli przemieścić się np. Heleny aż do Zawady – mówił zastępca prezydenta. W trakcie debaty w siedzibie redakcji „Sądeczanina”, przytoczono również zalety wynikające z przemieszczania się rowerem, a należą do nich m.in.: rekreacja, sposób na odstresowanie, zdrowy styl życia, czy oszczędność czasu wynikającą z braku korków.

Samorządowcy mówili również o ścieżkach, z których mieszkańcy naszego regionu mogą już korzystać, np. na terenie Gminy Stary Sącz czy Gminy Łącko.

Wojciech Piech dodał także, że jeszcze w tym roku ma zostać rozpoczęta budowa ścieżki dla pieszych, biegaczy i rowerzystów o długości 5 km, poprowadzona wzdłuż prawego brzegu rzeki Kamienicy – od kładki przy Rondzie Solidarności, do kładki pieszej na wysokości skrzyżowania ulicy Wiśniowieckiego z Alejami Piłsudskiego oraz w drugą stronę, wzdłuż lewego brzegu rzeki Kamienicy w ciągu Alei Piłsudskiego z powrotem od kładki przy Rondzie Solidarności.