Kategoria: Wydarzenia
Integracja i radość. Piknik rodzinny Stowarzyszenia Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych „Jesteśmy”
Wiceprezydent Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż wziął udział w corocznym pikniku rodzinnym, organizowanym przez Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych przy Środowiskowym Domu Samopomocy w Nowym Sączu „Jesteśmy”. Była okazja do rozmów z podopiecznymi ośrodka i wspólnej zabawy na świeżym powietrzu.
Jerzy Gwiżdż spotkał się z dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy, lekarzem psychiatrą, Anną Szczepanik - Dziadowicz, prezes Stowarzyszenia "Jesteśmy" Elżbietą Porębą, a także z podopiecznymi SDS i ich rodzinami. Wszyscy uczestniczyli we wspólnym grillu w ogrodzie placówki.
- Obecnie mamy w naszym domu 63 osoby, które korzystają z pobytu dziennego. Zapewniamy im kompleksową opiekę i rehabilitację, w zależności od ich indywidualnych potrzeb - mówi Anna Szczepanik - Dziadowicz.
- Przebywają u nas osoby po ciężkich kryzysach, z problemami psychicznymi. Wielu z nich wychodzi na prostą, chcą aktywnie działać w społeczeństwie, chce im się wychodzić z domu. Czerpią radość z przebywania z nami. Oczywiście pojawiają się między nimi różne konflikty, ale zawsze w porę udaje się je zażegnać.
Wiceprezydent życzył wszystkim podopiecznym zdrowia i sił do walki z przeciwnościami.
- Ilekroć mam czas, zawsze chętnie Państwa odwiedzam. To ważne, aby się spotykać i integrować we wspólnocie - powiedział Jerzy Gwiżdż.
Jerzy Gwiżdż zwiedził również nowocześnie wyposażoną salę do ćwiczeń fizycznych, salę komputerową oraz obejrzał galerię prac plastycznych.
- Nasi podopieczni chętnie korzystają z komputerów, niektórzy rozpoczęli nawet przygodę z grafiką. W sali komputerowej, wyposażonej w 6 stanowisk, powstaje również tworzona przez podopiecznych gazetka - zachwala dyrektor Anna Szczepanik - Dziadowicz.
Imponujące efekty twórczości podopiecznych stowarzyszenia "Jesteśmy", można oglądać co roku w wakacje na sądeckim Rynku, podczas specjalnie organizowanej wystawy. W trakcie tego kiermaszu można obejrzeć i nabyć m.in. obrazy, wyroby hafciarskie, ceramikę, ozdoby, czy też rękodzieło.
- Raz w roku promujemy naszą działalność. Chcemy pokazać to, co jest zamknięte w czterech ścianach, a co warte jest pokazania na zewnątrz. Uczestników naszych zajęć cieszy, że ich praca zostaje dostrzeżona. Odbierają to jako pewną wartość, którą sami stworzyli – zauważa Anna Szczepanik – Dziadowicz.
Środowiskowy Dom Samopomocy w Nowym Sączu oferuje indywidualną i grupową opiekę terapeutyczną, zajęcia manualno-artystyczne, ruchowe i inne.
Autor: Agnieszka Małecka
Dodano: 2018-07-12 13:31:34
Zobacz też najnowsze aktualności
lub