Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Widowisko multimedialne „Sigilla Civitatis Nova Sandeciensis”, specjalnie napisane i skomponowane przez Romana Kołakowskiego dla naszego miasta, w sobotni wieczór obejrzało tysiące sądeczan. „Było pięknie, wrażenia niesamowite, coś cudownego, wspaniała choreografia, tańce” – mówili sądeczanie po spektaklu. W przeszłość, aż do roku 1292 przeniósł widzów sam reżyser Roman Kołakowski. I tak tuż po godzinie 21.00 zagrała Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej. Następnie na scenie pojawiła się Natalia Sikora, która zaśpiewała pieśń o powstaniu Nowego Sącza, o jego pierwszych mieszkańcach i włodarzach. Kolejne "Pieczęci" opowiadały o udziale sądeczan w walce księcia Władysława Łokietka o utrzymanie władzy i zdobycie polskiej korony, powitaniu królowej Jadwigi przez mieszkańców Nowego Sącza, spotkaniu króla Władysława Jagiełło z księciem Witoldem na sądeckim zamku. Następne ”Pieczęci” to rok 1410 i pieśń o tajnych naradach wojennych, kiedy Rada Miejska Nowego Sącza specjalnym pismem ostrzegła Krakowian przed węgierskim szpiegiem działającym w Polsce na rzecz Krzyżaków. 1490 rok i domniemana rozmowa Wita Stwosza z Radą Miejską, rok 1505 to pieśń wyśpiewana przez Jacka Kawalca o pierwszym Żydzie osiadłym na stałe w Nowym Sączu. Katarzyna Zielińska przypomniała rok 1562, kiedy to budowano ratusz miejski. Pieczęć Dziewiąta to rok 1656 – najsłynniejsza legenda Nowego Sącza, opowieść o wyzwoleniu miasta przez mieszczan i okolicznych chłopów wyśpiewana przez Katarzynę Żak. W pełnym dynamiki widowisku przypomniano również Odsiecz Wiedeńską i wjazd króla Jana III Sobieskiego do Nowego Sącza. Tuż po Pawle Lipnickim na scenie pojawiła się Anna Gajewska, był rok 1710 i pieśń o nieszczęściach i klęskach nawiedzających Nowy Sącz. Tomasz Stockinger opowiedział o ostatnim sądeckim Staroście Stanisławie Małachowskim. Izabella Bukowska i pieśń o księdzu Bartłomieju Jańczym i Nowym Sączu jego czasów, Magdalena Smalara przypomniała legendę o źródle, a Agnieszka Pawełkiewicz wcieliła się w rolę Heleny Modrzejewskiej debiutującej rolą w Nowym Sączu.
Twórca widowiska nie mógł nie napisać pieśni o wielkim pożarze miasta, o powstaniu Legionów Józefa Piłsudskiego, o pierwszej transmisji Polskiego Radia spoza stolicy, o dwudziestoleciu międzywojennym, sukcesach i rozwoju miasta, życiu mieszkańców, kulturze i sporcie oraz o zamachu na Bronisława Pierackiego. Kolejne pieśni przypomniały o bohaterskiej postawie prezydenta Nowego Sącza Romana Sichrawy, służbie legendarnych kurierów i spektakularnej akcji odbicia z rąk niemieckich Jana Karskiego, Eksperymencie Sądeckim, wizycie Edwarda Gierka, okupacji ratusza przez nowosądecką „Solidarność” i wprowadzeniu Stanu Wojennego. Czas płynął bardzo szybko, mijały kolejne pieśni i kolejne lata; rok 1999 i jedno z najważniejszych wydarzeń na Sądecczyźnie wizyta Ojca Świętego w Starym Sączu. Na scenie zespoły regionalne, chór i słynna – "powtórka z geografii" zaśpiewana przez Lucynę Malec i Stanisława Górkę. Tuż przez zakończeniem na balkonie ponownie pojawił się Sędziwój, w role którego wcielił się Jan Jankowski i zabrzmiały słowa zadumy i refleksji nad sensem i pięknem życia, nad istotą poszukiwania własnego miejsca na Ziemi. Finałowa pieśń - wszyscy artyści i zespoły: Zespół Muzyki Dawnej „Dekameron” i Sekcja „Sigillum” pod kierunkiem Tadeusza Czechaka, zespół „Cracovia Danca” pod kierunkiem Romany Agnel, chór „SigillaSandeciensis” pod kierunkiem Marzeny Pikuły, Teatr Robotniczy im. Bolesława Barbackiego pod kierunkiem Janusza Michalika, Zespół Ludowy „Sądeczoki” pod kierunkiem Barbary Sławeckiej, zespół „Sądeczanie” pod kierunkiem Ireny Pabisz i Krystyny Popieli, Sądecka Orkiestra Symfoniczna pod batutą Leszka Mieczkowskiego, aktorzy, tancerze na scenie i refleksja o siedmiu wiekach historii miasta, o ludziach, którzy je tworzyli i tworzą współcześnie. Słowa:
„Nie byli od nas gorsi i lepsi nie byli,
Ci co przez siedem wieków przed nami tu żyli:
Tak samo wiedli spory, łamali układy,
Tak samo, ceniąc honor, imali się zdrady,
Tak samo się bawili, tak samo płakali,
Tak samo odchodzili, tak samo wracali….”
Po finałowej pieśni w niebo wystrzeliły ognie sztuczne, a sądeczanie długo oklaskiwali aktorów i twórców widowiska.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Autor: -
Źródło: Biuro Prasowe
Dodano: 2012-07-09 11:44:50