Kontakt: Rynek 1, 33-300 Nowy Sącz, tel. +48 18 443 53 08, +48 18 44 86 500

Niedziela, 05 października 2025 r.    Imieniny obchodzą: Igor, Apolinary, Placyd, Rajmund

Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta

Kto puścił bąka? - Sprostowanie

W felietonie „Kto puścił bąka?” („Dziennik Nowosądecki” z 13 grudnia br.) red. Wojciech Molendowicz, stwierdza m.in.:

„(…) chyba nie przypadkiem kilka dni temu wiceprezydent miasta z satysfakcją poinformował opinię publiczną, że przyszłoroczne wydatki na prenumerowane gazety, będą w Urzędzie Miasta obcięte o ponad 50 procent w stosunku do kończącego się roku. Pochwały godna zapobiegliwość i oszczędność naszych wspólnych pieniędzy. Pan wiceprezydent zapomniał jednak przy tej okazji wspomnieć o takim drobiazgu, że w ramach tych ograniczeń postanowiono zwiększyć prenumeratę jednej z lokalnych gazet o niemal 100 procent. To oczywiście przypadek, że w Urzędzie Miasta w dobrym tonie jest posiadanie na biurku właśnie tej gazety, która pisze dokładnie to, co jej władza podyktuje, np. na temat obelisku "Solidarności". Taka forma współpracy kiedyś idealnie zamykała się w formule "proletariusze wszystkich krajów łączcie się".”

Powyższa opinia jest w całości nieprawdziwa.

Prenumerata na 2006 r. w stosunku do 2005 r. nie została „obcięta” ani o 1 (słownie: jeden) egzemplarz. W pięciu przypadkach zwiększono nawet ilość zaprenumerowanych dla Urzędu Miasta gazet: „Gazety Krakowskiej” z 19 do 20, „Dziennika Polskiego” z 9 do 10, „Wspólnoty” z 6 do 7, „Gazety Prawnej” z 1 do 2, „Wiedzy Obronnej” z 0 do 1.

W świetle tych faktów nie ma więc mowy zarówno o nerwowo imputowanych przez autora ograniczeniach, jak i o „zwiększeniu prenumeraty jednej z lokalnych gazet o niemal 100 procent”. Tym samym posądzenie o preferowanie przez Urząd Miasta „jednej z lokalnych gazet” (czyli „Gazety Krakowskiej”), w zamian za rzekome pisanie artykułów pod dyktando magistratu, jest nieuzasadnione i złośliwe.

Urząd Miasta prenumerując tytuły prasowe nie kieruje się autoreklamą poszczególnych czasopism i hałaśliwymi zapewnieniami „kupujcie nasze pismo, bo jest najlepsze!”. Jedynym kryterium jest merytoryczna przydatność gazet i zapotrzebowanie złożone przez szefów wydziałów i referatów.

Tzw. poczytność ani tym bardziej świetne samopoczucie redaktorów zainteresowanych pism nie ma tu znaczenia. Gdyby kierownictwo Urzędu kierowało się ilością sprzedawanych egzemplarzy na terenie naszego subregionu nowosądecko-limanowsko-gorlickiego, to proporcja prenumerowanych egzemplarzy miedzy „Krakowską” a „Dziennikiem” nie powinna wynosić 2-1 (jak jest obecnie), lecz 4-1. Takie bowiem relacje wynikają z dokumentów przedstawionych Wydziałowi Zamówień Publicznych UM do ostatniego przetargu na ogłoszenia prasowe Urzędu Miasta:
„Gazeta Krakowska” – 9 987 sprzedanych egzemplarzy (średnio dziennie),
„Dziennik Polski” – 2 765 egzemplarzy (średnio dziennie).

No i kto tu puścił bąka, Panie Redaktorze?

Jerzy Leśniak
Rzecznik Prasowy UM

Autor: -
Dodano: 2005-12-13 00:00:00

Warto zobaczyć:

Centrum Informacji Turystycznej Budżet obywatelski Nowego Sącza dotacje-ochrona-srodowiska Zwiazek Powiatów Polskich Programy realizowane ze środków z budżetu państwa e-PUAP Nowosądeckie Forum Seniorów Nowosądecka Karta Rodziny Interwencja w sprawach nieporządku na terenach miejskich Stowarzyszenie Sądecki Obszar Funkcjonalny Punkt konsultacyjno-informacyjny programu Czyste Powietrze Realizujemy zadanie finansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Młodzieżowa Rada Miasta Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Copyright © 2002-2025 Urząd Miasta Nowego Sącza WCAG 2.0 (Level AAA) W3C

Polityka Prywatności i Cookies