Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Prezydent Ryszard Nowak wraz z wiceprezydentem Jerzym Gwiżdżem uczestniczyli w posiedzeniu Małopolskiego Zespołu Parlamentarnego. Głównym celem poniedziałkowego spotkania, któremu przewodniczył poseł Józef Lasota, było przekonanie władz państwa do zaniechania likwidacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. W spotkaniu uczestniczyli m.in. parlamentarzyści: Marian Cycoń, Arkadiusz Mularczyk, Anna Paluch, Wiesław Janczyk, Andrzej Romanek, Piotr Naimski i Andrzej Czerwiński, starostowie powiatu: brzeskiego, gorlickiego, tarnowskiego, wielickiego, proszowickiego, Jan Golonka, starosta nowosądecki, radni wojewódzcy: Marta Mordarska, Andrzej Bulzak, Paweł Śliwa, radni miejscy: Mieczysław Gwiżdż, Elżbieta Chowaniec, Tadeusz Kulpa, Konstanty Legutko. Nie zabrakło również pracowników KOSG. Jako pierwszy głos zabrał Komendant KOSG płk Janusz Cienciała, który po raz kolejny przedstawił argumenty świadczące o tym, że pozostawienie oddziału KOSG w Nowym Sączu to decyzja korzystna nie tylko ze względów ekonomicznych, ponieważ zainwestowano ponad 40 mln zł w infrastrukturę, ale i logistycznych. Przypomniał, że jeszcze w 2009 r. powstała rządowa koncepcja reorganizacji Straży Granicznej, która na południu kraju zakładała pozostawienie dwóch oddziałów - Karpackiego przy granicy ze Słowacją oraz Sudeckiego Oddziału SG w Kłodzku (połączony ze Śląskim Oddziałem SG w Raciborzu), przy granicy z Czechami. Natomiast Andrzej Romanek przypomniał zgromadzonym, że oddział Straży Granicznej w Nowym Sączu ma młodą, doskonale wyposażoną i wyszkoloną kadrę. Prezydent Ryszard Nowak wyraził przekonanie, że apolityczny głos, niosący racjonalne argumenty i pokazujący, że to oddział SG w Nowym Sączu jest lepiej wyposażony i przygotowany do działań na granicy południowej państwa, przemówi do decydentów i wpłynie na zmianę decyzji. „Jeśli chcą zlikwidować któryś z oddziałów z racji oszczędności, to muszą porównać ten znajdujący się w Nowym Sączu oraz w Raciborzu. Rachunek jest prosty. Trzeba patrzeć też w przyszłość. Dzisiaj łatwo podejmuje się decyzję o likwidacji, a za kilka lat być może będzie trzeba wszystko budować od nowa” – dodał prezydent. Starosta Jan Golonka zwrócił uwagę, że takich spotkań jak dzisiejsze powinno być więcej, bo Małopolska liczy kilka subregionów, które w ważnych dla całego województwa kwestiach powinny działać wspólnie. Podziękowania za wszelką pomoc i zaangażowanie w organizację spotkań wyraziła Irena Woźniak, przewodnicząca Zarządu Zakładowego Związku Zawodowego Pracowników Cywilnych MSW. Podkreśliła, że likwidacja SG to kolejne 180 osób, które zasili liczne grono bezrobotnych. Wszyscy parlamentarzyści zobowiązali się, ze wspólnie zrobią wszystko, aby decyzja była korzystna dla sądeckiego oddziału. Senator Stanisław Kogut przypomniał, że likwidację oddziału w 2010 r. oddalił były minister spraw wewnętrznych i administracji Marek Biernacki. Zaznaczył, że według niego, tym razem prośby nie pomogą, tylko konkretne działania ponad podziałami politycznymi. Poseł Arkadiusz Mularczyk powiedział, że "prace ministerialnego zespołu są pozorne, a w jego składzie nie ma przedstawiciela Nowego Sącza. Najważniejsze, co musimy teraz zrobić, to przekonać pozostałych parlamentarzystów i ministrów do tego, że KOSG to najlepszy oddział Straży Granicznej na południu Polski” – dodał.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Pierwszym krokiem ku temu może być zwołanie komisji administracji i spraw wewnętrznych, podczas której poruszony zostanie temat likwidacji oddziału SG w Nowym Sączu. Inicjatorem jest grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości z Anną Paluch na czele.
Z kolei Andrzej Czerwiński, poseł Platformy Obywatelskiej, zauważył, że przed parlamentarzystami stoi konkretne zadanie do spełnienia. Jego zdaniem nie powinno się na szeroką skalę ujawniać wszystkich argumentów przemawiających za pozostawieniem KOSG, bo mogą one zostać wykorzystane przeciwko oddziałowi. Liczą się argumenty, merytoryczne argumenty. „Poczekajmy, nie przedstawiajmy argumentów, abyśmy mieli atuty przy negocjacjach. Czy nam się uda? Będzie to publicznie nagłośnione. Jeśli mnie osobiście ktoś przekona, że lepszy będzie oddział w Raciborzu - to będę za Raciborzem. To my mamy precyzyjne argumenty i wiem, że nie jesteśmy na straconej pozycji.”
Na zakończenie Małopolski Zespół Parlamentarny podjął uchwałę, w której wyrażono zdecydowany sprzeciw wobec planów likwidacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. „Uważamy, że Oddział ten jest wielce zasłużony dla ochrony naszej granicy ze Słowacją, doskonale zorganizowany i wyposażony, zatrudniający świetnie wyszkolonych funkcjonariuszy oraz przygotowanych pracowników cywilnych. Na jego modernizację i wyposażenie wydano ponad 55 mln zł publicznych środków.” Ponadto członkowie Zespołu zobowiązali się „do podjęcia zdecydowanych działań zmierzających do pozostawienia Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu w nowej strukturze organizacyjnej Straży Granicznej na południowych granicach Rzeczypospolitej Polskiej. Tymi działaniami będą w szczególności: organizacja spotkania Małopolskiego Zespołu Parlamentarnego z Wiceministrem Spraw Wewnętrznych Piotrem Stachańczykiem oraz udział w posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, na którym omawiane będą kwestie zabezpieczenia przez Straż Graniczną południowych granic Rzeczypospolitej Polskiej.”
Autor: -
Dodano: 2012-11-05 15:54:15