Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Sądeczanie pamiętają o swoim bodaj najsławniejszym honorowym obywatelu. W ratuszu odbyło się odsłonięcie tablicy upamiętniającej 100-lecie nadania późniejszemu marszałkowi Polski Józefowi Piłsudskiemu honorowego obywatelstwa Nowego Sącza. Uroczystość była częścią obchodów 98. rocznicy odzyskania niepodległości.
Tablicę odsłonili wiceminister finansów Wiesław Janczyk i jej fundator prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. Uroczystość odbyła się w obecności parlamentarzystów, władz miasta z zastępcami prezydenta Jerzym Gwiżdżem i Wojciechem Piechem, przewodniczącą Rady Miasta Bożeną Jawor oraz wiceprzewodniczącymi Tomaszem Cisoniem i Michałem Kądziołką. Obecne były również władze powiatu nowosądeckiego, przedstawiciele kombatantów, służb mundurowych, Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie i delegacji organizacji społecznych. Najstarszymi gośćmi byli kombatanci kpt. Stefan Kulig i Józef Gomółka. Tablicę poświęcił proboszcz bazyliki św. Małgorzaty, ks. Jerzy Jurkiewicz podkreślając, że Józef Piłsudski miał nie tylko odwagę walczyć, ale i "mówić prawdę i strzec jej w sercach i umysłach obywateli".
Sądeczanie docenili wkład Piłsudskiego i jego legionów w odzyskanie niepodległości. 22 marca 1916 roku rajcy Nowego Sącza przyznali twórcy legionów honorowe obywatelstwo naszego miasta. - Trzeba pamiętać, że Nowy Sącz był pierwszym polskim miastem, który w ten sposób uczcił twórcę Legionów. Teraz mam wielki zaszczyt jako prezydent naszego miasta nawiązać do tego wiekopomnego wydarzenia i chwalebnej decyzji naszych poprzedników - powiedział prezydent Ryszard Nowak. - To jest kolejna tablica poświęcona Józefowi Piłsudskiemu. Niech będzie świadectwem przywiązania Nowego Sącza i jego mieszkańców do idei niepodległościowej, której uosobieniem jest Komendant Legionów. To wyraz naszej wdzięczności, bo Nowy Sącz zajmował w życiu i sercu Marszałka wyjątkowe, szczególne miejsce – podkreślił prezydent Nowego
Sącza.
Piłsudski miał odebrać dyplom potwierdzający honorowe obywatelstwo na uroczystości w listopadzie tego samego roku, ale przybyć nie mógł. "Za zaproszenie na obchód dziękuję" – pisał Piłsudski w telegramie z Krakowa. "Być na nim niestety nie mogę z powodu niezdrowia. Tradycja bojów pod Nowym Sączem żyje zawsze w I Brygadzie. Łącząc się z serdeczną wdzięcznością dla mieszkańców miasta, jakiego doznaliśmy po odparciu inwazji". Honorowy dyplom potwierdzający fakt przyznania honorowego obywatelstwa Nowego Sącza Piłsudski mógł odebrać dopiero pięć lat później, już jako marszałek Polski.
- To jest przypomnienie tego ważnego zdarzenia, naprawdę ważnego – mówił prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. - Honorowe obywatelstwo zostało przyznane jeszcze nie marszałkowi, jeszcze nie przywódcy niepodległego państwa, ale wierząc w to, że jest to człowiek, który wolność do Polski przyniesie. I tak też się stało, Polska po dwóch latach odzyskała niepodległość, a Piłsudski stał się przywódcą odrodzonego państwa polskiego. A marszałek zawsze wspominał Sądecczyznę jako miejsce, gdzie przyjęty został w sposób niezwykły - zakończył prezydent Nowak.
[POBIERZ ZDJĘCIA]
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Początek uroczystości. Tablica przy Dunajewskiego
Uroczystości rozpoczęły się na rogu ulic Dunajewskiego i Szwedzkiej. Znajduje się tam tablica dokumentująca pierwszy pobyt Józefa Piłsudskiego w Nowym Sączu na początku I wojny światowej. Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak, przewodnicząca Rady Miasta Bożena Jawor oraz delegacje służb mundurowych i organizacji społecznych złożyły pod nią wiązanki kwiatów.
Józef Piłsudski przyjechał do Nowego Sącza na czele swoich oddziałów 13 grudnia 1914 roku, po zwycięskiej bitwie pod Marcinkowicami. Przybycie tak opisywał w swoich wspomnieniach "Moje pierwsze boje":
"Wysłałem do Nowego Sącza naprzód swoich ułanów, sam zaś maszerowałem z piechotą. Belina (Władysław Belina-Prażmowski, dowódca legionowej kawalerii - przyp. red.) doniósł mi, że w mieście przygotowują specjalną owację na cześć moją i mego oddziału. Podjeżdżałem do miasta już wieczorem. Kasztanka już na most na Dunajcu, podziurawiony przez wybuchy, kręciła głową, uważając, że jest zanadto niebezpieczny dla jej szanownego istnienia".
Józefa Piłsudskiego powitali wiceburmistrz Wiktor Oleksy i mecenas Roman Sichrawa, którzy wręczyli mu klucze do miasta. Gościny udzielił późniejszemu marszałkowi burmistrz Władysław Barbacki w swoim prywatnym mieszkaniu przy ulicy Dunajewskiego.
Przyjęcie legionistów było bardzo gorące. – "Lecz wreszcie rynek. Jasno oświetlony, czarny od tłumu. Gdym się na nim na kasztance ukazał, rozległ się krzyk całego tłumu i padły pociski z kwiatów" – wspominał Piłsudski.
[POBIERZ ZDJĘCIA]
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Kwiaty pod pomnikiem, msza za Ojczyznę
Kolejnym miejscem obchodów był cmentarz komunalny w Nowym Sączu przy ul. Tadeusza Rejtana, gdzie znajduje się odsłonięty w latach międzywojennych pomnik legionistów z czasów I wojny światowej. Przy pomniku sądeccy parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych i organizacji kombatanckich złożyli wieńce i wiązanki kwiatów.
Głos zabrał wiceminister finansów Wiesław Janczyk. - W moim przekonaniu suwerenność jest emanacją tego, co drzemie w każdym sercu, sercu obywatela Polski – powiedział Wiesław Janczyk. - I nigdy nie będzie inaczej. Bez względu na to, jak wspaniałych będziemy mieć liderów, jak wspaniałych będziemy mieć Polaków, to suwerenność sprowadza się do tego, co nosi w sercu każdy Polak. Odzyskanie wolności było ważnym czynem zbrojnym, ale było również dziełem dyplomatycznym. Marzeniem wielu żołnierzy było, żeby kiedy umilknie szczęk oręża na polu bitwy, zająć się pracą – podkreślił Wiesław Janczyk.
Po części oficjalnej delegacja władz miasta z prezydentem Ryszardem Nowakiem, zastępcą prezydenta Wojciechem Piechem i przewodniczącą Rady Miasta Bożeną Jawor zapaliła symboliczny znicz przy grobie dr Romana Sichrawy, prezydenta miasta Nowego Sącza w latach 1927-1939 i 1945.
[POBIERZ ZDJĘCIA]
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Po zakończeniu uroczystości pod pomnikiem legionistów uczestnicy udali się do kościoła św. Kazimierza. O godz. 11:00 rozpoczęła się tam msza święta w intencji Ojczyzny z udziałem Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej. Koncelebrujący mszę prałat Stanisław Czachor podkreślił, że ojczyzna to wielki, zbiorowy obowiązek. - Józef Piłsudski był sternikiem łodzi płynącej ku niepodległości, do swoich żołnierzy mówił: zwyciężymy tylko wiarą w nasze własne siły. Wolność naszą uzyskamy tylko własnym czynem, za który odpowiedzialność na siebie wziąć musimy. Kto chce być wolny, musi sam o tę wolność zawalczyć – podkreślił prałat Czachor.
[POBIERZ ZDJĘCIA]
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Śpiewy patriotyczne
Po mszy uczestnicy przeszli na planty pod Dąb Wolności, gdzie czekali harcerze i młodzież z Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Sączu. Razem z licznie zebranymi mieszkańcami miasta odbył się koncert pieśni legionowych. Nie zabrakło "Szarej piechoty", "Marszu I Brygady" ani "Ułanów". Koncert pod tytułem„Śpiewy patriotyczne” przygotowali go uczestnicy VIII Gry Miejskiej im. hm Ireny Styczyńskiej pod hasłem "Melduję niepodległość".
Nowy Sącz stał się wolny kilkanaście dni wcześniej niż reszta kraju. Już 31 października 1918 roku członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej obsadzili strategiczne punkty miasta, a 2 listopada 1918 r. przedstawiciele tymczasowych władz miasta złożyli w sali ratuszowej przysięgę na wierność odrodzonej Rzeczypospolitej.
Do tych właśnie wydarzeń nawiązuje gra miejska "Melduję niepodległość", której patronuje wybitna postać w historii naszego miasta, honorowa obywatelka Nowego Sącza, hm. Irena Styczyńska. Pani Irena, niezrównana przewodniczka i miłośniczka swojej małej, sądeckiej ojczyzny, odeszła właśnie w święto niepodległości w 2007 roku.
[POBIERZ ZDJĘCIA]
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Autor: Wiesław Turek, fot. Krzysztof Witowski
Dodano: 2016-11-11 16:28:27